Jeden z najszybszych produkowanych seryjnie rowerów poziomych. Oczywiście zależy to też od przygotowania kondycyjnego „silnika”. 🙂 Optima baron jest odpowiednikiem klasycznego roweru szosowego. Lekka konstrukcja ramy, aerodynamiczna sylwetka rowerzysty uzyskana dzięki poziomo usytuowanemu fotelikowi sprzyja rozwijaniu sporych prędkości. Jak widać rower jest bardzo niski, co sprawia, że osłaniają go przed wiatrem przydrożne krzaki lub bariery. Na dystansie 50 km potrafię osiągnąć na nim średnią ok. 40 km/h. Jazda daje ogromną frajdę. Jednak odradzam ten rower początkującym. Warto go posiadać jako drugi rower poziomy, bo na polskich drogach na pewno nie sprawdzi się jako uniwersalny pojazd. Kto zaczyna przygodę z lowracerem niech zaopatrzy się w nałokietniki, chyba że chce się nabawić kontuzji łokci… Ten rower sprawdzi się głównie podczas długich tras ale co ciekawe da się nim przejechać przez miasto. Wydawałoby się, że taka konstrukcja wyklucza jazdę w ciasnych zakrętach, czy na nierównościach, jednak optima baron poradzi sobie i w takich warunkach. Wymaga jednak dużej wprawy no i trzeba zapomnieć o komforcie jaki dają amortyzowane „poziomy”. Mój egzemplarz jest wyposażony w węglowe koła, dzięki czemu ma nieco mniejszą wagę, taki rodzaj kół poprawił też nieco aerodynamikę roweru. Jeszcze większy wpływ na aerodynamikę tego roweru ma widoczny na zdjęciu kufer, który jednocześnie stanowi tylną owiewkę. Uzyskany dzięki temu laminarny przepływ powietrza pozwala na jeszcze wyższe osiągi. Oceniam, iż w zależności od warunków zwiększa on prędkość roweru o ok. 1,5 nawet do 3 km/h.